Info

avatar Jestem zawrom z miasteczka Wojnowice, Racibórz. Mam przejechane 193723.00 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 31.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

obecny sezon

baton rowerowy bikestats.pl sezon 2019 button stats bikestats.pl sezon 2015 button stats bikestats.pl sezon 2014 button stats bikestats.pl sezon 2013 button stats bikestats.plsezon 2012 button stats bikestats.pl sezon 2011 button stats bikestats.pl sezon 2010 button stats bikestats.pl sezon 2009 button stats bikestats.pl sezon 2008 button stats bikestats.pl sezon 2007 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zawrom.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
454.32 km 9872 kcal
14:37 h 31.08 km/h:
HR max:168 HR avg:134
Rower:Meridka v 2012 Temp.:25.0
Maks. pr.:59.88 km/h

IV Śląski Maraton Rowerowy

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 5

avg.cad 81
No i udało się pokonać trasę Maratonu w Radlinie. Ale po kolei. Tuż po starcie na 15 km złapałem gumę w tylnym kole. Po wymianie dętki okazało się że grupa odjechała dość daleko. Postanowiłem ich gonić. szybkość 36- 40 km/h nic nie dawała. Ale okazało się iż grupa miała poważną kraksę w miejscowości Sułków. Kilka poobijanych kolegów i delikatnie uszkodzonych rowerów. Wspólnie dojechaliśmy do punktu kontrolnego w Głubczycach. Z PK już grupkę 3-4 osobową zaczęliśmy kręcić do drugiego PK w Rudach Raciborskich. Dość silny wiatr skutecznie przeszkadzał w jeździe. Z tamtąd już tylko 30km do końca pierwszej pętli. 10 minutowa przerwa i jazda na drugiej pętli. I tutaj zaczęły się schody. Nie mogłem się "wstrzelić" w szybkość strasznie wlokłem się na końcu grupy. Trwało to ok 50 km. I od 200 km jakby nowonarodzony zacząłem kręcić swoim tempem . Na drugiej pętli za Głubczycami złapała na potężna ulewa i tak przez 30 km cały czas w strugach deszczy. I Tak nasza grupka 3 osobowa dojechała do trzysetnego kilometra. Teraz dłuższa przerwa na przebranie się w suche ciuchy i zaopatrzenie się na nocną jazdę w lampki i zapasowe baterie. po 45 minutach ruszamy na trzecią pętlę. Ruszamy w dwójkę z kolegą Sylwkiem. Km-y uciekają jak szalone. Jednak trzeba było uważać na dość wyboistą i dziurawą nawierzchnię Co w nocy sprawiało dośc trudne zadanie. Na PK w Głubczycach spotykamy dwóch kolegów z którymi poprzednio kręciliśmy i tak w czwórkę ruszamy. Na jednej z dziur kolega przebija obydwie dętki. Zostaję z nim aby mu pomóc pozostali dwaj ruszają dalej ponieważ chcą pokonać jeszcze jedno okrążenie ( co im się udaje ). Po wymianie dętek ruszamy w dalszą jazdę. Jedziemy ostrożnie ponieważ cały zapas dętek się skończył. Do Radlina docieramy o 3:45. Tutaj kończymy Rajd. kilka statystyk:
1 okrążenie średnia 32,62 czas 4,40h
2 okrążenie średnia 31,05 czas 4,54h
3 okrążenie średnia 29,8 czas 5,03h
Całkowita suma podjazdów 2905 m
W sumie razem z postojami 17 godzin 40 minut.



Komentarze
WuJekG
| 20:14 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Noooo, bo on najszybszy z nasz jest... ;)
zawrom
| 19:44 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj WuJekG żeby nie twój kolega Bartek to takiego wyniku by nie było
chesteroni
| 18:34 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Wspaniała średnia na tym dystansie!
WuJekG
| 16:05 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Gratulacje!
krzychs4
| 15:59 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Gratulacje :) Świetne tempo, powodzenia i szerokiej drogi.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umalu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]